wytrawnie słodkie, idealnie kwaskowe, z leciutką goryczką… genialny ładunek prozdrowotny i cudowna równowaga smaków, która nie nudzi się nigdy.
Archives: cytrusy |
pomarańcze, grejpfruty, mandarynki, klementynki, cytryny, piritto, bergamotki, cytrony, kumkwaty, limonki, finger lime…
uwielbiam podróżować… szczególnie uwielbiam podróżować do Włoch… choćby zimą czy przedwiośniem, i choćby nawet na północ Włoch – górską, tyrolską, alpejską, trochę nie-tak-włoską północ Włoch… I love traveling… specially I love travelling to Italy… even in the winter, and even though the north of Italy –…
moja tegoroczna fascynacja (żeby nie powiedzieć obsesja): sycylijskie czerwone pomarańcze… dostępne tylko w zimie, aromatyczne, soczyste, najlepsze właśnie teraz… fantastyczne, kuszące i niezwykle inspirujące: aż proszą, żeby zrobić z nich coś jeszcze…
optymistyczne, kolorowe, aromatyczne, odświeżające, energetyzujące, stymulujące, pozytywnie nastrajające oraz poprawiające stan zdrowia i samopoczucie…
podobnie jak z początkiem zimy, za który na swój własny użytek nieodmiennie od lat uznaję 1 grudnia, podobnie mam z jej końcem…
luty { a także marzec } upływa u nas pod hasłem cytrusów… w domu pełno owocowej świeżości, na stole słoneczne owoce na przekór szarościom…
Śródziemnomorskość mnie ratuje . . . w czasie chłodów i mrozu, szarości, braku światła i słońca Śródziemnomorskość mnie pokrzepia, napawa radością i optymizmem . . .
cytrusy wszelkich rodzajów… niezliczone odmiany pomarańczy: jasne i słodkie, charakterystyczne czerwone, dekadenckie gorzkie… cytryny, grejpfruty, klementynki… aż się proszą o konfitury, kandyzowane skórki i plasterki…
Najnowsze komentarze