skórka pomarańczowa w czekoladzie By

skórka pomarańczowa w czekoladzie

z widokiem na stół   |   skórka pomarańczowa w czekoladzie

 

 

skórka pomarańczowa w czekoladzie

trochę staroświecki, trochę zapomniany słodycz domowy. na wzór naszych babć i mam – wytwarzany w domu.
skórki z pomarańczy bio, dostarczanych wprost z cytrusowych sadów aż szkoda wyrzucać. zamiast tego – zamieńmy je w smakołyk 'lepszy niż jakiekolwiek cukierki, jakiekolwiek żelki’ (spontaniczna opinia mojej córki 😉 )…

składniki:

  • skórki z 8 średnich pomarańczy bio / eko / organicznych
  • 1.5 szklanki cukru trzcinowego
  • 1/4 szklanki wody
  • 100 g czekolady gorzkiej, najlepiej organicznej 70% kakao

przygotowanie

skórki pomarańczowe gromadzę w miarę jak zjadamy pomarańcze. trzymam je w słoiku z zimną wodą, którą zmieniam co dzień, aż do momentu gdy mam wystarczającą ilość, aby usmażyć skórki. trzymanie skórek w wodzie ma też znaczenie dla ich smaku – pozbywamy się goryczki i ewentualnej chemii.

skórki pomarańczowe umieszczam w rondlu z wodą, zagotowuję i  gotuję przez 5 minut. wodę odlewam. skórki kroję w paseczki. ja lubię wąskie, drobne paseczki. ale to rzecz gustu i preferencji.

w duży płaskim rondlu podgrzewam cukier z wodą do rozpuszczenia się cukru. dodaje pokrojone skórki i doprowadzam do wrzenia na średnim ogniu. zmniejszam ogień i pozwalam skórkom się smażyć – delikatnie bulgotać, aż zrobią się lekko przezroczyste. nie dbam o to, aby cały syrop cukrowy się wygotował – kiedy skórki są przezroczyste wyjmuję je z syropu i przekładam na kratkę, aby obciekły.

pozostawiam tak na kilka godziny (zazwyczaj przez noc). potem można przełożyć je do czystych, wysterylizowanych słoików. ale chętniej postępuję inaczej.
roztapiam czekoladę w kąpieli wodnej. każdą skórkę po kolei (tak, każdy pasek) zanurzam do połowy w roztopionej czekoladzie i odkładam na kratkę (ewentualnie na rozłożony papier do pieczenia). pozostawiam do ostygnięcia i lekkiego stężenia czekolady. na koniec wstawiam do lodówki, aby czekolada na dobre stężała i zyskała połysk.

kandyzowane skórki w czekoladzie przechowuję w pojemniku, w temperaturze pokojowej. jeśli chcesz mieć pewność, że przechowają się dłużej – trzymaj w lodówce.

kombinacja jest niezrównana. to chyba najlepsze deserowe combo 😉

podobało Ci się, zgadzasz się, masz inne zdanie? napisz!

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.