sałatka z grillowanej papryki i pieczonych śliwek
z burratą lub bez
jesienna sałatka, słoneczna, jakby ze wspomnieniem lata…
grillowana papryka, pieczone śliwki, drobne słodkie pomidorki, aromat cynamonu, listki rozmarynu.
połączenie śliwek z warzywami – rewelacyjne!
pieczone śliwki uwalniając sok tworzą przepyszny sos… dodaję odrobinę soli, trochę pieprzu, nie trzeba nic więcej…
tę pyszną sałatkę w kolorach i smakach jesieni uwielbiam podawać z dobrą rzemieślniczą burratą lub mozzarellą…
w wariancie wegańskim można użyć tofu, albo serwować samą…
w każdym wariancie wspaniała!
składniki { na 2 porcje } :
-
2 papryki słodkie czerwone, soczyste, mięsiste i dojrzałe
-
350 g śliwek węgierek tradycyjnych, lub tzw. 'mieszańców’
-
250 g pomidorków koktajlowych
-
1 – 2 łyżeczki cukru trzcinowego
-
1/2 łyżeczki cynamonu cejlońskiego
-
świeży rozmaryn
-
oliwa z oliwek extra vergine
-
trochę dobrego balsamico* ( opcjonalnie )
-
1 kulka burraty dobrej jakości** albo mozzarelli ( opcjonalnie )
* o dobrym balsamico przeczytacie TU
** burrata to mozzarella inaczej:
to podobna do mozzarelli kulka, zwykle z „kryzą” i przewiązana sznureczkiem;
serowa kulka składa się ze skórki z mozzarelli, a wewnątrz wypełniona jest straciatellą – czyli mieszanką kłaczków mozzarelli i pysznej śmietanki…
po przekrojeniu skórki wypływa lejąca straciatella… pyszności!
im świeższy ser tym bardziej płynne wnętrze. z upływem kolejnych dni, wnętrze scala się, tworząc bardziej kremową i jednorodną mieszaninę.
to typowy świeży ser wytwarzany w manufakturach w Apulii.
w Apulii do kupienia wszędzie, w wielu regionach Włoch bywa również.
w Polsce spotykam na targach z dobrym jedzeniem, tzw. śniadaniowych itp. w internetowych sklepach oraz czasem we włoskich delikatesach.
całkiem niezła apulijska burrata { manufakturowa } bywa w Auchan, a także w Lidlu.
sałatka z pieczonych śliwek i grillowanej papryki
przygotowanie
śliwki, papryki i pomidorki myję i wycieram / osuszam.
śliwki przekrajam na połówki wzdłuż i pozbawiam pestek.
układam jedną warstwę śliwek w naczyniu żaroodpornym, przekrojoną stroną do góry. posypuję cukrem trzcinowym ( odrobiną ), oprószam cynamonem cejlońskim.
piekę w rozgrzanym do 200 stopni piekarniku 15 – 20 minut.
śliwki delikatnie się zapiekają, brzegi brązowieją… cukier staje się płynny, za chwilę karmelizuje, w domu rozchodzi się cudowny zapach…
w międzyczasie przekrajam papryki na pół, pozbawiam gniazd nasiennych, kroję w paski centymetrowej szerokości, lub węższe.
połowę paprykowych pasków grilluję na małym grillu elektrycznym, albo patelni grillowej. można też upiec w piekarniku { najlepiej użyć funkcji grill } albo na tradycyjnym grillu.
dobrze zgrillowane paski kroję na mniejsze kawałki.
kiedy papryka się piecze, drugą część paprykowych pasków kroję w kostkę.
pomidorki kroję na połówki, a jeśli są większe – na ćwiartki.
obie papryki { grillowaną i świeżą }, połówki pomidorków i pieczone śliwki mieszam razem.
dodaję sok z pieczonych śliwek, który zwykle zbiera się na dnie naczynia. doprawiam solą, pieprzem właśnie zmielonym i świeżym rozmarynem.
zazwyczaj nie potrzeba nic więcej…
zawsze można dodatkowo polać sałatkę łyżką dobrej oliwy i naprawdę dobrym, gęstym balsamico.
wymieszać albo nie…
tę sałatkę lubię serwować z dobrą apulijską burratą… ewentualnie mozzarellą.
kładę po prostu kulkę sera na sałatce wyłożonej na płaski półmisek. polewam odrobiną oliwy i balsamico…
dodatkowy rozmaryn, może kilka ziaren czerwonego pieprzu { jest niezwykle aromatyczny, i pięknie pasuje }.
kiedy przekrajam burratę, straciatella z wnętrza serowej kulki delikatnie wypływa i miesza z sałatkowym sosem….
straciatella to mieszanka kłaczków sera mozzarella ze śmietanką, stanowi wnętrze burraty…
sos śliwkowy z odrobiną śmietanki jest niezwykły…
odkrycie połączenia pieczonych śliwek z warzywami to było coś. polecam serdecznie.
pyszności, spróbujcie koniecznie!
Ten przepis został uwzględniony w artykule „7 powodów dla których warto gotować z dziećmi” przez wydawnictwo edukacyjne Twinkl Polska.
Obłędnie pyszna robiłam wczoraj i dziś i muszę przyznać, że dla mnie jest idealna – wchodzi do stałego repertuaru Podpiekłam też część pomidorków i to połączenie z pieczonymi śliwkami i śmietankową burratą to coś wspaniałego
wspaniale, bardzo się cieszę!