przyprawa grill vege
idealna mieszanka przypraw i ziół do grillowania warzyw…
cokolwiek warzywnego lubicie kłaść na grilla: cukinie, bakłażana, papryki, kalafior… szparagi! ta mieszanka sprawdzi się doskonale.
świetnie pasuje także do mięs, białych i czerwonych, oraz do ryb.
niezwykle uniwersalna i smakowita kombinacja, pełna aromatów i nut smakowych, którą możecie dostosować jeszcze do własnych preferencji.
bez wypełniaczy, bez dodatków, bez soli i cukru.
sprawdza się także w poza grillowych, domowych zastosowaniach, do warzyw pieczonych w piekarniku, a także tych przygotowanych na patelni – grillowej lub zwykłej.
niezastąpiona!
u nas stosowana niemal codziennie.
składniki
{ najlepiej użyć „świeżych” czyli niezmielonych wcześniej przypraw }
-
1 łyżka kopru włoskiego
-
1 łyżka majeranku
-
1 łyżka suszonej cebuli
-
opcjonalnie : 1 łyżka suszonego czosnku niedźwiedziego*
-
1 łyżeczka czarnuszki
-
1 łyżeczka papryki słodkiej
-
1 łyżeczka pieprzu czerwonego
-
1 łyżeczka pieprzu czarnego
-
1 łyżeczka gorczycy czarnej
-
1 łyżeczka bazylii
-
1 łyżeczka suszonego czosnku
*jeśli nie macie dostępu do suszonego czosnku niedźwiedziego można pominąć; jeśli jednak możecie – warto dodać, fajnie wzbogaca smak.
przyprawa grill vege
przygotowanie:
najlepiej użyć „świeżych” czyli niezmielonych wcześniej przypraw, dbając o to, aby były świeży, nie kupione dawno temu oraz niezwietrzałe.
do zrobienia przyprawy używam młynka do kawy – sprawdzi się idealnie najtańszy, najprostszy młynek elektryczny z supermarketu.
ZDECYDOWANIE NIE POLECAM używania młynka, w którym faktycznie mielicie Waszą kawę. zapachu przypraw nie pozbędziecie się NIGDY.
dlatego mam specjalnie dedykowany do przypraw młynek. robię w nim tę przyprawę do grilla, domową przyprawę korzenną, mielę goździki, a czasem kumin…
wszystkie składniki umieszczam w młynku do kawy i mielę, aż otrzymam w miarę jednorodny proszek. trwa to chwilę. czasem ziarenka np. pieprzu nie zmielą się dokładnie – nic nie szkodzi! taka „rustykalna” nieidealna postać przyprawy jest bardziej naturalna w odbiorze i ma swój niepowtarzalny urok.
przyprawę zamykam w szczelnym pojemniku, i używam przez cały sezon grillowy… nie! używam jej cały okrągły rok : w lecie do grillowania ogrodowego, oraz przez cały czas w kuchni.
do pieczonych warzyw – niezastąpiona!
z życzeniami pysznych smaków…
i cudnych chwil!