kruche waniliowe ciasteczka, które wyglądają jak… oszronione! maślane i pyszne, z odrobiną maku, zdecydowanie waniliowe, pokryte drobniutkimi błyszczącymi kryształkami…
do tych ciasteczek najbardziej lubię używać foremek w kształcie koła z wyciętym motywem świątecznym… powstają cudne zimowe piękności-pyszności!
ciasteczka inspirowane przepisem znalezionym na mojewypieki.com
składniki (na 3 blachy ciasteczek):
-
240 g mąki orkiszowej jasnej
-
4 łyżki mąki ziemniaczanej
-
200 g masła
-
100 g drobnego cukru z wanilią, albo zwykłego cukru + nasionka z połowy laski wanilii
-
4 łyżki maku
-
dodatkowo drobny cukier z wanilią do obtoczenia ciastek
jeśli wyrabiamy ciasto ręcznie bez miksera – masło powinno być zimne.
u mnie wszystko miksuje Kitchen Aid – masło musi być miękkie
przygotowanie
sposób ręczny:
masło siekam w drobną kostkę, łączę szybko wszystkie składniki. ciasto dzielę na 2 części, formuję 2 krążki, owijam w folię, wkładam na 30 minut do lodówki.
sposób mikserem:
ucieram/miksuję masło z cukrem (w mikserze stacjonarnym KA używam mieszadło płaskie, prędkość 6 w skali 1-10). partiami – to ważne – dodaję przesianą mąkę i mak. ciasto dzielę na 2 części, formuję 2 krążki, owijam w folię, wkładam na 60 minut do lodówki.
po wyjęciu z lodówki (wyjmujemy najpierw JEDEN krążek):
wałkuję ciasto na grubość 2-3mm, podsypując mąką jeśli trzeba. wycinam foremkami kształty, resztę zagniatam, ponownie wałkuję…. do wyczerpania ciasta. powycinane ciasteczka układam na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, w niewielkich odległościach od siebie. wycięte ciasteczka najlepiej OD RAZU przenosić na blaszkę – im ciasto chłodniejsze, tym lepiej.
piekę w temperaturze 170 stopni (wstawiam do rozgrzanego piekarnika), około 8 – 10 minut, jeśli ciasteczka są duże – trochę dłużej. trzeba pilnować, żeby się nie przypaliły. po upieczeniu powinny być lekko złote, nie bladożółte. wyjmuję, studzę chwilę na blaszce, przekładam na kratkę. po wystudzeniu, jeszcze lekko ciepłe obtaczam w cukrze z wanilią. cukier powinien oblepić ciasteczka, tworząc niezwykły widok…. odkładam na kratkę do całkowitego wystygnięcia.
ciasteczka można z powodzeniem przechowywać przez tydzień w szczelnym pojemniku.