grudzień i święta to czas dawania . . . przesyłamy życzenia, dobre myśli, ale też prezenty . . . warto aby były niezwykłe, niepospolite <3
uwielbiam prezenty – wymyślać, organizować, przygotowywać i pakować { kupować trochę mniej }. nie muszę ich wręczać osobiście – czyni to gwiazdkę idealną okazją: prezent można położyć pod choinką i obserwować ukradkiem reakcję obdarowanego, kiedy otwiera paczuszkę… uwielbiam, kiedy prezent wywołuje prawdziwą radość i kiedy obdarowany jest zaskoczony. a zatem: prezenty mają być idealnie dobrane do osoby, a jednocześnie niespodziewane. wymyślanie i organizowanie TAKICH prezentów to całkiem przyjemne i kreatywne zajęcie 😉
nazywam te prezenty osobistymi, bo jest w nich zaangażowanie, i bardzo konkretna dedykacja osobie, dla której jest przeznaczony.
przygotowałam dla Was propozycje – może któreś z pomysłów okażą się trafionymi prezentami dla Waszych bliskich, a może Was zainspirują i wymyślicie zupełnie inne, swoje…
prezenty osobiste
10 pomysłów i inspiracji
ostatnio coraz częściej pojawiają się apele, aby kupować prezenty u lokalnych wytwórców i twórców, nie od koncernów; aby prezenty były dziełem rąk, a nie seryjnym produktem ze sklepowej półki. podoba mi się ten sposób myślenia, jako otwarcie głowy { prezent można kupić na jarmarku regionalnym, albo kiermaszu artystycznym, a nie tylko w sieciowym sklepie }, ale tylko trochę. bo nadal uważam, że najważniejsze jest dopasowanie prezentu do pragnień oczekiwanego { choćby tych ukrytych }, a nie do z góry założonej idei. dlatego kupuję chętnie prezenty ręcznie robione { a czasem sama tworzę }. ale jeśli trafię na książkę rewelacyjnie pasującą dla przyjaciela – to ją kupię, choćby w sklepie, którego nie lubię i programowo omijam.
1. ceramika 'handmade’
dla kucharza i dla 'wnętrzarza’, czyli osoby zakręconej na punkcie wystroju mieszkania 😉
autorskie naczynia, świeczniki, wazony i przedmioty 'do wyglądania’ wykonane z gliny czy porcelany przez twórców to cudowny i niepowtarzalny prezent. można znaleźć najprzeróżniejsze rodzaje przedmiotów, w dowolnym stylu: od prostych minimalistycznych, poprzez rustykalne, do awangardowych, artystycznych czy bogato zdobionych.
mam dwa ulubione źródła takich przedmiotów z duszą:
cudowne naczynia o niezwykłych kształtach i przepięknych szkliwieniach tworzone przez Kasię Białek { Kasia Białek Ceramika }
prace są urzekające w formie, bardzo organiczne, naturalne… szkliwienia to cała osobna historia, delikatne barwy, przenikanie kolorów, harmonia…
niezwykłe, autorskie talerze, patery i najbardziej chyba charakterystyczne małe formy – domki – z przesłaniem, które wymyśla i tworzy Agnieszka { Misiura Design }
te absolutnie unikalne przedmioty o prostej formie i głębokim przesłaniu wyrażą wszystko, co chcielibyście powiedzieć… bardzo, bardzo osobiste w przekazie…
zwróćcie uwagę na maleńkie domki… mówią na przykład: w naszym domu cieszymy się małymi rzeczami…
2 . deski niebanalne
dalej dla kucharza, a także dla tych, którzy lubią gościć, podawać, częstować… którzy dbają o wygląd i charakter wnętrza, i niekoniecznie kierują swój wzrok wyłączenie w stronę Ikea.
uwielbiam deski z drewna oliwnego, i to jest to co najczęściej kupuję w TKMax. 😉 jak wiecie, tych zakupów nie da się zaplanować i zawsze jest to po prostu 'trafiło się’. jeszcze bardziej lubię autorskie, przedmioty tworzone z pasją. i są takie deski:
piękne deski, często ze starego drewna z odzysku, albo z nietypowych rodzajów. tworzone z pasją przez Rafała Bern On Table, niezwykle autorskie, często bardzo mocne w wyrazie. uwielbiane przez restauratorów i szefów kuchni.
szczęśliwe deski dębowe o przyjaznych, miękkich kształtach marki after better. znajdziecie tu klasyczne kształty w nowej zmiękczonej odsłonie, oraz zupełnie nietypowe, amorficzne, nieregularne . . . przepięknie się prezentują na stole, dodają urody serwowanym daniom.
3. gadżety kuchenne
i dalej – dla kucharza, albo bardziej dla piekarza. dla tych, którzy uwielbiają piec, oraz dla tych, którzy kochają gadżety.
najlepsze miejsce do takich zakupów { wierzcie mi 😉 } aledobre.pl. nie znam innego tak dobrze zaopatrzonego sklepu tej branży. w tym sklepie znajdziecie mnóstwo akcesoriów, form, dodatków dla wypiekających. dla kuchennych gadżeciarzy polecam szczególnie produkty marki JosephJoseph – drogie, ale genialne, stylowe i robiące świetne wrażenie, fantastyczne rozwiązania kuchenne. używanie ich w kuchni to prawdziwa przyjemność.
4. paczka śródziemnomorska
dla entuzjasty okolic Morza Śródziemnego, dla tych, którzy kochają Południe i nieustannie tęsknią za wakacjami…
ujmująca idea paczki, czyli giftboxa – niespodzianki w najlepszej z form, moje odkrycie tego sezonu! paczki oferuje LENTE – malutka firma prowadzoną przez trzy entuzjastyczne dziewczyny, zarażające swoją miłością do świata, regionu, sztuki i piękna. do wyboru paczka kwartalna { warto zapamiętać również na inne okazje } oraz paczki tematyczne: slow, smakosza, mola książkowego… a produkty w paczkach urzekające i niepowtarzalne! mydełko oliwne z małej wytwórni w Grecji… przepięknie pachnąca naturalna świeca… urocze naczynka, albo przysmak śródziemnomorski z rodzinnej manufaktury, albo podkładki z mozaikowym wzorem… same cudowności! i jeszcze pięknie wydany magazyn, pełen cudnych treści i wspaniałych zdjęć, dołączany do kwartalnych paczek… tyle przepięknego czytania… paczkę śródziemnomorską z dostawą przed świętami zamawiamy do 6 grudnia. zajrzyjcie koniecznie na stronę – Lente zachwyca…
5. świeże cytrusy { nie z chłodni }
dla tych którzy tęsknią za Południem, dla tych, którzy kochają lato… oraz dla tych, którzy lubią i cenią świeże, lokalne produkty…
świeże cytrusy, które jeszcze 2 tygodnie wcześniej rosły w Sycylijskim sadzie, i najlepsze na świecie avocado, oraz mnóstwo innych produktów… dostarczane w uroczych kartonowych skrzynkach przez spółdzielnię InCampagna. rozumiem, że pomysł jest nietypowy i kontrowersyjny, ale zapewniam, że niejedna osoba wpadnie w zachwyt znajdując pod choinką skrzynkę świeżych cytrusów, prosto z sadu… owoce z małych gospodarstw, dojrzewające na słońcu, bez oprysków, z certyfikatami bio… poza owocami { i warzywami } pyszne sery z lokalnych, często rodzinnych wytwórni, oliwa pochodząca z konkretnej farmy, przetwory jak domowe… dostawa tuż przed świętami, więc jest o czym myśleć.
6. skandynawski styl życia – książki
dla odmiany coś dla minimalistów, wielbicieli Północy i skandynawskiej prostoty…
książki, które niesamowicie przybliżają region, styl życia, szczęśliwość codzienności… a także design, architekturę i kuchnię. zapewne nie wiecie, jak bardzo kuchnia skandynawska ewoluowała, jak się zmieniała i jak mocno osadzoną w naturze i lokalności jest obecnie { TUTAJ możecie przeczytać obszerne opisy każdej z książek }… w każdym razie HYGGE, NORDICANA i Wszystkie smaki Skandynawii na pewno zainteresują i zadowolą tych, którzy są już zafascynowani Skandynawią, a także potencjalnych miłośników Północy.
7. świece ręcznie robione
podążając za przytulnością i ciepłem, pomysł niemal dla każdego…
cudowne, pięknie się palące, ręczenie robione świece. oczywiście formę, kolor i kształt wybieramy według własnej preferencji. uwielbiam świece z dwóch źródeł:
unikalne, przepiękne, magiczne Świece Osobiste Anety Szuniewicz. z zatopionymi kwiatami, listkami i trawami… z przeróżnymi motywami, nawiązującymi do pór roku, albo też ponadczasowe abstrakcyjne, z pięknymi kompozycjami. z kawałkami natury zanurzonymi w stearynie… świece i lampiony i nieprzeciętnej urokliwości… szerokie świece wypalają się do środka, tworząc lampiony, które można używać dalej korzystając z ich niezmiennego piękna, wstawiając do wewnątrz małą świeczkę. niezwykłe bogactwo wzorów, projektów, wzruszeń… musicie koniecznie zajrzeć na stronę – tylko uwaga! jest duże ryzyko, że się zakochacie!
uwielbiam też pięknie wypalające się świece Goodmood, które rozkładają się na boki i przypominają najbardziej ekskluzywne marki świec z Włoch czy Szwajcarii. szersze natomiast wypalają się czasem w lampiony… u mnie teraz palą się nieustannie, to takie moje luksusowe codzienne świece 😉 a na święta wybieram stare złoto, lekko podszyte burgundem… bogactwo kolorów, różne faktury wykończenia, różne kształty… jest z czego wybierać.
{ tutaj małe ostrzeżenie : świece Goodmood są cudowne, uwielbiam je. natomiast sklep internetowy działa… średnio. w przypadku problemów – na przykład pomylone kolory, brak w przesyłce – rozwiązanie sprawy trwa… miesiącami! absolutnie poza możliwością załatwienia. zdecydowanie rekomenduję zakup świec Goodmood w sklepach stacjonarnych 🙁 }
8. skarpetki z charakterem
dla osoby z poczuciem humoru, a przede wszystkim dla lubiących lekko awangardowe rozwiązania w garderobie
mogłoby się wydawać, że skarpetki to najgorszy z możliwych wyborów na prezent. nie te! niepospolite skarpetki Many Mornings sprawiają, że każdy się uśmiecha. w większości wzorów skarpetki w parze różną się jedna od drugiej, choć świetnie do siebie pasują. piękne zaprojektowane, porządnie wykonane, rozbawiające, wyglądające zaskakująco na nogach. a jeśli kupicie parę – firma podaruje drugą potrzebującym – i można wybrać, kto to będzie obdarowanym. serdecznie polecam!
9. dziergane
dla tych, którym ciągle zimno – dosłownie i w przenośni, dla miłośników ręcznie robionych pledów, poduszek, koszyków, chodników…
przepiękne małe i duże przedmioty, które utulą ciało i duszę robi na drutach lub szydełku Joasia z Manufaktury Splotów. niezwykle gustowne, pięknie wykonane, w cudnych odcieniach włóczek… królują szarości i beże, Joasia jest chyba mistrzynią szarości… ale są też kolory. każda rzecz na zamówienie, na wymiar, według potrzeb. cudowne, osobiste przedmioty-marzenie.
10. domowe ciasteczka + konfitura
dla łasuchów i dla koneserów, dla wielbicieli pyszności… niemal dla każdego!
na koniec prezent chyba najbardziej osobisty:
znajdujemy w sklepie piękne pudełko lub puszkę { znów, świetnym źródłem jest TKMax, ale piękne puszki czy pudełka można kupić w wielu miejscach – choćby na allegro }.
pieczemy samodzielnie domowe ciasteczka – TUTAJ znajdziecie przepisy do wyboru. rodzaj ciasteczek, smak czy kształty można dobrać do charakteru i upodobań osoby obdarowywanej, albo dopasować do intencji, którą chcemy przekazać { na przykład ciasteczka mogą mieć kształ serca, lub pierwszej litery imienia… }.
w zestawie z ciasteczkami ofiarowujemy słoiczek domowej konfitury { dużo przepisów na blogu }. jeśli nie macie słoiczków własnej roboty pyszności w spiżarni, możecie użyć konfitury z Owocowego Domu. są naturalne, pyszne, smakują niemal jak domowe. i mają piękne opakowania!
bardzo dużo osób uwielbia takie prezenty, u nas zawsze się to sprawdza. to również dobre rozwiązanie w sytuacji, gdy zależy nam aby nasz prezent był osobisty, a nie mamy innego pomysłu { albo po prostu nie znamy osoby obdarowywanej bardzo dobrze }.
prezenty osobiste
słowo o pakowaniu
pakujemy pięknie, prawda? też osobiście… ja zawsze mam całą kolekcję papierów, często w jakimś klimacie: czasem były wszystkie w czerwono-białe ale różne wzorki, czasem były wszystkie złote, a czasem to motyw był przewodni – na przykład gwiazdki… wszystkie prezenty wiążę wstążeczkami lub rafią. kupuję je zawsze hurtowo raz w roku, właśnie przed świętami, na allegro { ceny są bajeczne } i potem przez cały rok używam bez ograniczeń. do prezentów dołączam przywieszki imienne, czasem dodatkowe, dekoracyjne. często robię je sama, a czasem znajduję w maleńkim sklepiku. nie piszę nigdy imion bezpośrednio na papierze. w ten sposób tworzę paczuszki, któe jeszcze przed otwarciem mają swój urok, a ich stos wygląda wręcz bajecznie. i każda jest inna – czyli jeszcze bardziej podkreśla osobisty charakter prezentu!
miłego obdarowywania, cudownego czasu…
PS. a może macie jakieś własne pomysły na prezenty osobiste? podzielcie się nimi w komentarzu!
dziękuję za użyczenie zdjęć do artykułu Misiura Design, Świece Osobiste, Many Mornings, Manufaktura Splotów.
U nas od lat królują skarpetki – niebanalne, z wzorami im śmielsze tym lepsze 🙂
Te deski są absolutnie zjawiskowe!
Piękne zdjęcia, świetne pomysły 😉
Ja chyba chciałabym literaturę w skandynawskim stylu <3
Pomysły całkiem ciekawe, chociaż ja, np. na świeczki bym się nie zdecydowała, bo to zwyczajnie pójście na łatwiznę (no i sama dostać bym ich nie chciała, bez względu na to, czy ktoś zrobiłby je własnoręcznie, czy nie). Wydaje mi się, że kiedy już w ogóle nie mamy pomysłu na prezent świąteczny, to nigdy nie zaszkodzi właśnie taka książka (chociażby te teraz na fali, o których wspominasz, chociaż to i tak raczej trafi w gust kobiet, typowy facet chyba by się skrzywił) albo inny przedmiot, przynajmniej zgodny z zainteresowaniami obdarowywanego. Grunt to znać (chociażby odrobinę!) osobę, dla której prezent kupujemy. Wtedy nawet nie musimy zadawać sobie pytanie „co” (a co najwyżej „za ile”, „czy to właściwa okazja, czy nie lepiej poczekać, np. do urodzin”).
Niemniej jednak, każda inspiracja w tym świątecznym zamieszaniu jest na wagę złota i fajnie, że się nimi z innymi dzielimy, bo to też taka trochę forma pomocy, a pomagać sobie trzeba:) Moimi faworytami z Twojej listy są rzeczy wydziergane i te wypieczone domowo. Trudno nie zgodzić się też z tym, że opakowanie ma znaczenie i warto zwrócić na nie uwagę, bo chociażby nawet to, co można wyczarować z szarego papieru to głowa mała:)
Serdeczności!
dziękuję za podzielenie się refleksjami.
co do świec – nie zgodzę się: te od Anety są przepiękne, okazałe, wspaniałe – zdobią wnętrze nawet, kiedy się nie palą 😉 a też niewiele osób je zna. dla osób, które palą świece na co dzień to dobry wybór – mam takie w otoczeniu, i wiem, że zawsze się cieszą, kiedy dostaną coś nietypowego, pięknego.
pozdrawiam serdecznie!
Bardzo interesujące pomysły na prezenty. Najbardziej podobają mi się te własnoręcznie wykonane, bo wkłada się w nie więcej niż tylko pieniądze.
Świetne pomysły! Mnie zaciekawiły te świece ręcznie robione 🙂
Wspaniałe i proste pomysły, a ileż w nich serca. Takie prezenty zachwycą każdego obdarowanego.