uwielbiam frazę „kręcimy lody”… od razu nadaje chwili i rozmowie specyficzny charakter… przywodzi na myśl przedwojennego lodziarza, maszynę do lodów z wielką misą, korbą i gigantycznymi blokami lodowymi wokół… dzisiaj kręcimy lody inaczej – maszyny mamy elektryczne, automatyczne, dzieże mrożące do mikserów, a w skromniejszej wersji – zamrażalnik…
dlaczego lody domowe?
jak ze wszystkim we współczesnym świecie: jak zrobisz w domu, wiesz z czego zrobione.
czytacie etykiety lodów, listę składników? mam wrażenie, że lody należą do towarów, na których najrzadziej sprawdzamy skład… może dlatego, że nie oczekujemy podstępu (przekonanie matek i babć, że lody to mleko i cukier 😉 ). przekonanie i przyzwyczajenie, aby lodów nie trzymać ani chwili poza zamrażarką też nie pomaga. w kupowanych lodach znajdziemy składniki, których zupełnie byśmy się nie spodziewali – tłuszcz palmowy (najgorszy) ukryty pod zręcznym „roślinny”, syrop glukozowo-fruktozowy (wiecie, że to tańszy i GORSZY jakościowo odpowiednik cukru białego?), emulgatory, glicerydy kwasów tłuszczowych, zagęstniki, sztuczne barwniki, sztuczne aromaty, konserwanty… brrrr….
bardziej zainteresowanym tematem lodów „sklepowych” czyli „kupnych” – niestety dotyczy to również wielu kawiarni i lodziarni, polecam ciekawą analizę lodów w artykule ARTYKUŁ TUTAJ
lody domowe będą na pewno zdrowsze – tylko kilka składników, żadnych E, żadnych zagęstników, stabilizatorów, lecytyny…
lody domowe mogą być”bez” – dobra wiadomość dla osób na diecie z wykluczeniami – w zasadzie lody domowe można dopasować do każdej diety: bezmlecznej, wegańskiej, owocowej…
reszta to magia tworzenia… budowanie atmosfery, domowych zwyczajów, ulubionych smaków… pamiętacie szarlotkę (a może makowiec?) babci, tę niezrównaną, jedyną, tę przy której żadna inna nie ma nawet jak stanąć? możemy zrobić to samo, stworzyć nowe pojęcia, wzorce, wspomnienie… trochę to jak machanie czarodziejską różdżką – pociągające, że trudno się oprzeć…
w przepisach – moje ulubione receptury, linki poniżej. zajrzyjcie, spróbujcie, do dzieła!
ZDROWSZE OPCJE:
lekkie lody malinowo-jogurtowe, szybkie i bezproblemowe
zdrowe lody bez mleka i cukru • wegańskie
aksamitne lody porzeczkowo-kokosowe • na patyku • wegańskie
sorbet truskawkowy, najlepszy ( …ale uwaga : z cukrem )
TRADYCYJNE RECEPTURY
tradycyjne lody waniliowe, prawdziwe
lody kawowe, kawowe semifreddo
lody pistacjowe . semifreddo
najlepsze lody truskawkowe
lody owocowo-śmietankowe . jak owoce z bitą
lody pierniczkowe . do zrobienia z dowolnymi ciasteczkami
mleczne tabliczki lodowe w czekoladzie i posypce . cudowna zabawa!
i co myślicie? zrobicie lody domowe, a może robicie je już od dawna? podzielcie się swoimi doświadczeniami! 🙂
Do tej pory nie robiłam lodów, ale zachęcona zajrzę do Twoich przepisów,
bo w tym roku marzyłam o dobrych lodach
i kusi mnie by robić swoje 🙂
bardzo warto!
to jest zupełnie inna przyjemność…
W tym roku, jak nigdy, mnóstwo lodów przygotowywaliśmy sami, o ulubionych smakach i preferowanej konsystencji. Może dlatego, że każdy z nas woli inne, zatem rodzajów powstało sporo. W zamrażalniku pozostały jedynie pistacjowe, ale nie na długo jak mniemam. 🙂
Uwielbiam lody domowej roboty 🙂 Najlepsza opcja 🙂 muszę wypróbować przepis na lody pistacjowe 🙂
Sporo tych receptur 🙂 Mnie najbardziej zaintrygowały te porzeczkowo-kokosowe oraz pierniczkowe – bo jestem wielką miłośniczką wszelakich ciasteczek 🙂
obydwa przepisy, które wybrałaś zdecydowanie warte wypróbowania. do pierniczkowych można użyć dowolne ciasteczka, ulubione albo sezonowe, i w ten sposób dostosować przepis do pory roku! miłego eksperymentowania!
Moja mama uwielbia kuchenne eksperymenty z lodami. Muszę jej podsunąć pomysł na lody pierniczkowe 😉
bardzo mi miło! zaproś Mamę do bloga, może jej się spodoba 😉
tak jak napisałam w odpowiedzi na komentarz obok : do lodów pierniczkowych można użyć dowolne ciasteczka, tworząc lody dopasowane do momentu w roku!
pozdrawiam!
Kolejny raz trafiam tutaj przed obiadem i ślinka mi cieknie. Jesteś kopalnią inspiracji!
dziękuję, bardzo mnie to cieszy!
Uwielbiam lody 🙂 Tych domowych też chętnie spróbuję 😀
No dobra przekonałaś mnie! One muszę być smaczniejsze niż te sklepowe 😀
bardzo się cieszę!
Już wiem co zrobię w tym tygodniu – domowe lody już od dawna myślałam o próbie zrobienia takich domowych lodów.
Wyglądają wspaniale – co za apetyczne kolory! <3
Wyglądają nieziemsko
Aż mi ślinka pociekła!!! Szukam jakiejś alternatywy dla lodów sklepowych, pewnie wypróbuję przepisy! Dzięki za inspirację 🙂