ostatni weekend listopadowy… myśli coraz częściej biegną w kierunku grudnia, zimy i świąt… u nas jeszcze jesienne smaki, ostatnie dyniowe wariacje…
mentalnie dla mnie jesień kończy się wraz z końcem listopada. grudzień przynosi już inne smaki, a myśli wędrują w kierunku świąt… cynamon i imbir pozostają, ale żurawina zajmuje miejsce dyni, a pomarańcz powoli zamienia się w czerwień…
ale to jeszcze nie dziś! 🙂
chociaż przyznam się, że do muffinek dyniowych zamiast rodzynek dodaję już żurawinę…
dziś jeszcze dynia w roli głównej – razy trzy!
aksamitne muffiny dyniowe na śniadanie { zamiast rodzynek możecie dodać żutrawinę suszoną }
na obiad ulubiona zupa dyniowa, lekko orientalna i aromatyczna >> przepis od dawna na blogu. albo nowa, w klimacie europejskim, z czerowną cebulą i czedarem >> nowy przepis na blogu.
pieczona dynia piżmowa, z czerwoną cebuklą i sosem tahini, rewelacja…
na podwiecozrek albo wieczorną przekąskę – gofry dyniowe, fantastyczne: chrupiąca skórka, miękki środek.
(przepisy po kliknięciu w obrazek)
zajrzyjcie koniecznie do innych jesiennych przepisów:
jesienne przepisy
zapraszam do odwiedzenia fotogalerii jesiennych:
listopadowy stół
jesienny stół
na stole wrzosy
dyniowisko
oraz do pobrania jesiennych tapet na Wasze ekrany – całkowicie bezpłatnie i całkowicie legalnie!
listopadowe tapety DO POBRANIA
zajrzyjcie koniecznie i podajcie dalej!