szparagi… piękne, eleganckie, wytworne… wyglądają niemal jak kwiaty. aż się proszą o zachwyt. a to dopiero początek….
uwielbiam szparagi…
delikatne, efemeryczne, piękne jak kwiaty… wymagające specjalnego traktowania… ultra – sezonowe, a sezon na nie bardzo krótki…
są pyszne… pozostawiające zawsze odrobinę niedosytu i ochotę na kolejny raz… w sezonie – który JUŻ! – jemy szparagi ile tylko się uda, nawet codziennie…
{ jak je podaję i przyrządzam możecie przeczytać w moim pełnym zachwytów TEKŚCIE SZPARAGOWYM >>> znajdziecie tam również PRZEPISY }.
zanim szparagi powędrują do kuchni, uwielbiam wstawić je… do wazonu, i cieszyć oczy { i duszę } ich widokiem, jak kwiatami…
Piękne zdjęcia. Ja tez ubóstwiam zielone szparagi i w sezonie jem przynajmniej raz dziennie.
dziękuję! u nas w stałym menu, i na stole w wazonie 😉
Piękne zdjecia
Wyglądają zjawiskowo ! Szparagi to nie tylko świetne źródło witamin, ale jak widać mogą pięknie przyozdobić kuchenny blat czy stół. Super !
Pięknie uchwycone i pokazane 🙂